Media Społecznościowe

poniedziałek, 7 listopada 2016

Oriflame

Oriflame to szwedzka firma zajmująca się produkcją oraz dystrybucją kosmetyków. Przedsiębiorstwo zostało założone w 1967 przez braci Jonasa i Roberta af Jochnick. W Polsce firma istnieje od 1991 roku, a ich głównym hasłem są "naturalne szwedzkie kosmetyki.
Sprzedaż ich kosmetyków jest bezpośrednia, czyli poprzez konsultantki, które pomagają dobrać odpowiednie kosmetyki dla nas. 
Dostałam do przetestowania dwa produkty maki Oriflame: scrub oraz maseczkę. Jeżeli chcecie zapoznać się z moją opinią, zapraszam do przeczytania całego posta. 







Złuszczający scrub do ciała używamy, aby złuszczyć martwy naskórek z naszego ciała. Scrub z tej serii w swoim składzie posiada sól oraz zmiażdżone łupiny migdałów, które wykonują wcześniej wspomnianą czynność oraz olejek imbirowy, olejek ze słodkich migdałów i witaminę E, które świetnie nawilżają i pielęgnują skórę. Scrub delikatnie wmasowujemy w skórę. 
Po kilku użyciach mogę Wam powiedzieć, że świetnie złuszcza naskórek, przyjemnie się go aplikuje, ponieważ łatwo się rozprowadza i nie podrażnia skóry, a zapach jest świetny, jednak dosyć mocny i nie każdemu może odpowiadać, zawiera nuty migdałów i imbiru, czyli zapach orientalny, Pozostawia bardzo tłusty film na skórze po użyciu, co jest bardzo przyjemne, ponieważ nie ma potrzebny używania balsamu po kąpieli, jednak minusem jest to, że ta tłusta warstwa bardzo długo się wchłania, jak po użyciu bardzo ciężkiego masła lub olejku do ciała. Jak już wcześniej wspomniałam nie podrażnia skóry, jednak nie wspomniałam, że mam dość wymagającą skórę wrażliwą, jednak ten produkt świetnie sobie z nią poradził, nie zostawił śladów oraz nieprzyjemnego swędzenia. 
Produkt w cenie regularnej kosztuje 39,90 zł, co moim zdaniem jest dość dużo jak za takie, średniej wielkości, opakowanie, więc w tej cenie raczej nie kupiłabym go, jednak na promocji na której obecnie się znajduje (24,99 zł) bardzo Wam polecam. 



Producent zapewnia nas, że maseczka schłodzi, nawilży i nada wigoru naszej cerze.Maseczka, jest żelowa, więc nakładamy ją, czekamy, a następnie zmywamy.  Mówiąc szczerze, działa poprawnie, jednak "szału ni ma", Jakość adekwatna do ceny, ponieważ maseczka kosztuje mniej niż 5 zł. Za tą cenę myślę, że jest ok, nawilża poprawnie, delikatne uczucie schłodzenia świetne na ciepłe, letnie dni. 
Cena regularna to 3,90, natomiast promocyjna 1,99 zł. 




Podsumowując, po raz pierwszy miałam okazję przetestować kosmetyki marki Oriflame i przyznam szczerze, że zostałam miło zaskoczona.
Mam nadzieję, że każdy z Was znajdzie coś dla siebie na stronie Oriflame, na którą możecie się dostać poprzez kliknięcie w nazwy wcześniej wspomnianych produktów. 
Poniżej wrzucam Wam dwie strony z ostatniego katalogu. 






KONTAKT
E-MAIL: polishloft@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz